Koronkowy komplet złożony z biustonosza i fig to zestaw nie tylko na randkę. Nawet noszony pod codziennym strojem stanowi gwarantowaną pigułkę na dobry nastrój dla każdej kobiety. Nie zawsze jednak wiemy, jak dbać o klasyczną, elegancką bieliznę, by nie zniszczyła się zbyt szybko. Przyjrzyjmy się więc kilku mitom o praniu koronkowych biustonoszy, a potem poznajmy fakty.
Współczesna bielizna z koronek jest na tyle komfortowa, że sięgamy po nią na co dzień bez obawy o wygodę. Co za tym idzie, konieczne jest także jej codzienne pranie. W przypadku fig czy stringów oczywiście nikt nie ma tu zastrzeżeń, ale pranie biustonoszy z taką częstotliwością nie wszystkim wydaje się dobrym pomysłem. To pierwszy mit, z którym warto rozprawić się jak najszybciej. Wszystkie typy bielizny to odzież, która bezpośrednio styka się z naszą skórą. Choć w przypadku staników nie są to okolice intymne, mamy tu do czynienia z potem oraz złuszczającym się naskórkiem. Jeśli nie upierzemy biustonosza po całodziennym noszeniu, jego materiał stanie się pożywką dla rozwoju bakterii. Jest to więc równie istotna kwestia higieniczna, jak w przypadku damskich fig, i nie powinna budzić wątpliwości
Ale czy subtelny, koronkowy biustonosz damski nie ulegnie rozciągnięciu albo rozerwaniu, jeśli poddamy go regularnemu działaniu detergentów i wody? Oto kolejny mit, który musimy obalić raz na zawsze. Owszem, zastanawiając się, jak prać bieliznę, potrzebujemy uwzględnić rodzaj materiału, z którego została wykonana. Prawdą jest także, że włókna tkanin z czasem ulegają degradacji, zarówno pod wpływem użytkowania, jak i podczas prania, wirowania lub suszenia w suszarce bębnowej. Oznacza to jednak tylko, że wybierając biustonosz damski, warto zwrócić szczególną uwagę na markę i opinie producenta, a także na jakość samej tkaniny i jej skład. Koronki za kilka złotych z bazaru z całą pewnością nie będą nam towarzyszyć zbyt długo, natomiast luksusowa, starannie wykonana bielizna koronkowa zachowa swój kształt, kolor i elastyczność, jeśli tylko zadbamy o nią odpowiednio. Podsumowując – nawet codzienne pranie koronkowych cudeniek nie powinno im zaszkodzić, o ile zrobimy to umiejętnie i nie pójdziemy na skróty. Ale jak w takim razie się do tego zabrać? O tym w dalszej części artykułu.
Jeśli przyjrzymy się zaleceniom największych światowych producentów bielizny z wysokiej półki, zauważymy, że prawie bez wyjątku zalecają oni jej pranie ręczne, w letniej wodzie i z użyciem niezwykle łagodnych środków piorących. I tu czeka na nas następny mit – niechęć do prania ręcznego! W rzeczywistości jest to czynność, która nie zajmuje zbyt wiele czasu i nie jest męcząca. Rozmawiamy tu przecież o pomysłach, jak prać bieliznę z delikatnej koronki, a nie o szorowaniu ubrań roboczych. Ponieważ zarówno biustonosz damski, jak i figi nosimy bezpośrednio na skórze, do ich prania starajmy się nie używać zwykłego proszku, który może wywołać podrażnienia. Z pomocą przyjdą nam ekologiczne, atestowane płyny piorące dla niemowląt, a nawet orzechy piorące albo ich rodzimy odpowiednik, wywar z mydlnicy. A co, jeśli mimo wszystko decydujemy się na pranie biustonosza w pralce? W takiej sytuacji warto umieścić go w specjalnej kuli do prania, ustawić pralkę na cykl typu “delikatne” i zrezygnować z wirowania. Ale uwaga – jeśli postąpimy tak z biustonoszami push-up, moulded i wieloma modelami z fiszbinami, i tak narażamy je na uszkodzenia. Po pranie w pralce automatycznej powinnyśmy zatem sięgać tak rzadko, jak to tylko możliwe.
Jeżeli chodzi o to, jak prać bieliznę koronkową innego rodzaju, choćby figi, korzystanie z pralki za każdym razem przy praniu również skończy się szybszym rozciągnięciem i zużyciem materiału. Jednak w tym przypadku mamy do czynienia z częścią garderoby, która nie jest aż tak droga, jak idealnie dobrany biustonosz damski. Co więcej, niekiedy możemy celowo zrezygnować z prania ręcznego w przypadku fig. To dobry pomysł zwłaszcza wtedy, gdy zależy nam nie tylko na praniu, ale też na dezynfekcji ze względów higienicznych, np. po przebytej infekcji. Warto wtedy korzystać z analogicznych sposobów na pranie, co przy biustonoszach (odpowiednia kula lub woreczek do prania), co pozwoli zminimalizować uszkodzenia splotu.
